Twój żut kostką.

Łysawy koń

Jako super znawczynie napiszcie mi co myślicie o.... nieśmiertelnej.... doskonałej.... ponadczasowej.... modnie nielubianej..... Kostce(plecak)- zazwyczaj z naszywkami i resztą. Dziś w sumie każdy kto ma kostkę jest posądzany o to że jest kinder metalem, albo kinder emo, albo że ma problemy z emocjami, że jest szpanerem i pozerem. A najlepiej wszystko to razem + pewnie jest pedałem.

Pytam bo na demotach-[url] [link widoczny dla zalogowanych] [/url]
komentarze są w miażdżącej większości agresywne i nieprzychylne.

Ja tam mam kostkę i jestem z niej zadowolony. Ale dopiero od tego roku będę chodził z nią do szkoły. Tylko najpierw doszyje naszywki, aby pokazać mój bunt, problemy z emocjami, oraz to że jestem cholernym metalem jedzącym koty. Na złość całemu normalnemu światu. Super

Gość

żut kostką ;pp cusz... XD nie mam, nie planuję zakupu. nie kręci mnie to jakoś. ale gratuluję odwagi! niejedna babcia może zachcieć zlinczować cię groszkiem, że o fasolce nie wspomnę. a ci co z 'miną' znawcy piszą o tym tró i tak dalej mają najczęściej kompleksy, chcą zaszpanować ironią i sarkazmem, i ogólnie wydać się inteligentni.

Lodowy pingwin

Ja nie mam ^^ I nie planuję mieć, jakoś mnie to nie kręci. Chociaż kto wie, czy za dwa lata mi się nie spodobają i sobie takiej nie kupię.
Btw, śmieszą mnie okrutnie naszywki przyczepione agrafkami xdd

Stary wyjadacz

A mi się podoba, o ! : ) Nie na mnie, ale mi się podoba.
Jeżeli do kogoś pasuje to jest super. No i fajne naszywki ; D
I wcale nie jest dla kindermetali!
Skoro w niej idziesz do szkoły Trep, to powodzenia w okazywaniu buntu, oby tak dalej xdd !

Junior Admin

Mi się podobają ale nie na mnie. W ogóle lepiej wyglądają u chłopaków xD Chociaż swego czasu chciałam. A naszywki na agrafki wyglądają beznadziejnie.

Łysawy koń

Naszywki. Nagrafki. Naszywki się naszywa.

Administrator

Ja bym chcuała mieć, na razie posiadam zwyły pleca z naszywami.
Podobają mi się i chce mieć ale czarną ostę XD

Amarantowy ołówek

A mi się nie podoba. Takie nie w moim stylu.
Ale swoją drogą kretyństwo,żeby przez takie coś w jakiś sposób być 'innym' i wyśmiewanym... -.-

Łysawy koń

Nigdy nie widziałem żeby ktoś sie naśmiewał w realu. Tylko na demotywatorach, bo wiadomo- w necie każdy jest kozak.

Moderator

A jak kiedyś pisałam o kostce w pogawędkach, to mnie zignorowano, pff.
Gdzieś tam przeczytałam, że niby niezniszczalne, ale książki się szybko niszczą, a zeszłym roku rozwaliłam prawie doszczętnie podręcznik do angielskiego i powiem, że nie lubię mieć totalnie zniszczonych książek, nawet jeśli ich wogóle nie dotykam, czy nie noszę nawet do szkoły. Nie wiem ile w tym prawdy, bo zapomniałam zapytać znajomych ile w tym prawdy, no bo mi się już jej odechciało. Kupiłam sobie za to wybitnie brzydki, wybitnie czarny i wybitnie sportowy (?) plecak, w którym wyglądam jak ostatni idiota. Ogólnie plecaki ssą.

Administrator

haha, dziśw sklepie o ambitnej nazwie 'muzyka'
-Prosze pana , czy dostanę taki plecak, materialny, podobny do tego...
-(Weronika, przez zęby) Kostka, to jest koostka.

dziewczyna była magiczna XD

Łysawy koń

Kostka jaka jest, każdy widzi. Jestem z niej zadowolony, i nie żałuję zakupu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcie naprawdę szpetnej powierzchowności, ale trzeba z tym żyć.

Gość

szpaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaan!!1!!!!11!!

Łysawy koń

spaaaaaaaaaaaaaam!!1!!!!!!!111!!

Gość

skarżypytaaaaaaaaa !!!1111!!!!!1!!1!!!!11