Paragraf 22

Łysawy koń

Chciałbym zaproponować i polecić genialną(nie tylko wg mnie- jest to bestseller) powieść Hellera pt. Paragraf 22. Jest to powieść przesączona czarnym humorem.

Czas akcji rzuca nas w czasy drugiej wojny światowej. Miejsce akcji: Włochy. Główny bohater: amerykański oficer lotnictwa Yossarian.

Tyle z chłodnej analizy.

W praktyce jest to opowieść o ludziach którzy mają jeden cel- przeżyć. Kompani głównego bohatera są najprościej rzecz ujmując wariatami. Tak samo Yossarian, którego prześladuje przeświadczenie, iż każdy dybie na jego życie. Stara się on za wszelką cene wrócić do domu, dąży do tego symulując choroby, udowadniając chorobę psychiczną, czy też przesuwając linię frontu na mapie sztabowej. Mimo że opowieść traktuje o czasach znanych nam z historii nowożytnej, nie jest to typowa powieść wojenna. Powieść daję naprawdę dużo do myślenia. Samą książkę jak i jej bohaterów nie można jednoznacznie ocenić.
Po lekturze dowiedziałem się też jak z zyskiem zarobić kupując jajka za 40 pensów i sprzedawać za 30 pensów...

Jeżeli odpowiada Ci czarny, inteligentny humor, nasycony aluzjami i absurdem. Polecam. Jest to również książka dla tych którzy uważają że czytanie jest nudne(choć tych zrazi grubość lektury xP) .

Dodatkowo, przypomnijcie sobie Piratów z Karaibów, oraz postać Jacka Sparrowa. Już? Ok... To teraz wiecie czego się spodziewać po Yossarianie z Paragrafu 22 !

Choć jeśli nie potrafisz zachować nieco dystansu do życia, nie masz poczucia humoru odpuść sobie, bo książka okaże się dla Ciebie irytująca/

Dodam jeszcze że jest to jedyna książka przy której płakałem ze śmiechu..

Dodam jeszcze że na egzaminie próbnym napisałem charakterystykę Yossariana i opis tej książki i dostałem 14 p. na 16.p. Widzicie? Nawet Egzaminator lubi Paragraf 22!

"Orr był wariatem i mógł być zwolniony z lotów. Wystarczyło, żeby o to poprosił, ale gdyby to zrobił, nie byłby wariatem i musiałby latać nadal"* - to cecha paragrafu 22, wszystko w nim widać czarno na białym, ale nie jest tym, co widzimy, bo właściwie nie znaczy tego, co ma znaczyć, mimo że znaczy to, co miał znaczyć, gdy go ktoś pisał, i nic nie znacząc, pozwala na wszystko i na nic nie pozwala. Zrozumieliście coś? Nie? To paragraf 22, który aż za bardzo przypomina dzisiejszy świat...

Kiedy Yossarian postanowił przeczekać tutaj do końca wojny, napisał do wszystkich znajomych, że jest w szpitalu, nie wspominając jednak, z jakiego powodu. Pewnego dnia wpadł na jeszcze lepszy pomysł. Napisał do wszystkich znajomych, że otrzymał bardzo niebezpieczne zadanie. "Pytali, kto się zgłasza na ochotnika. Zadanie jest bardzo niebezpieczne, ale ktoś musi je wykonać. Napiszę do was zaraz po powrocie". I odtąd nie pisał już do nikogo

Administrator

Humor wydaje mi się pociągający, kocham takie książki lecz zawsze trzymałam się z daleka od komediowych książek, ponieważ zawsze były to jakieś denne o nastolatkach, za kija nie śmieszne. Sięgne po tą książkę jak uporam się z moimy celami , które sobie wyznaczyłam do przeczytania.
Zapowiada się jednak fascynująco.